|
4:2 (2:1) |
|
LKS Promyk Bolęcin |
|
Polonia Luszowice |
Boisko boczne w BOLĘCINIE |
Czas spotkania: 90 min.
Po najsłabszym spotkaniu w okresie przygotowawczym Promyk pokonał Polonię Luszowice 4:2, chociaż wynik nie odzwierciedla tego, co działo się na boisku. Tylko na początku meczu nasi zawodnicy potrafili dłużej przytrzymać piłkę i groźnie zaatakować, czego efektem były dwie bramki które zdobył Głuszko. Goście odpowiedzieli jednym trafieniem po rzucie rożnym. W drugiej odsłonie nasza gra dalej nie wyglądała za dobrze, jednak udało się podwyższyć wynik, kiedy wprowadzony z ławki Sermak zmieścił piłkę tuż przy słupku. Gracze Polonii po raz kolejny odpowiedzieli po stałym fragmencie gry, tym razem bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego. Ostatnie słowo należało jednak do Sermaka, który dość szczęśliwie wpisał się na listę strzelców, nastrzelony przez obrońcę Luszowic. Warto zaznaczyć, że około pół godziny drugiej połowy Promyk grał w przewadze, gdyż sędzia ukarał obrońcę gości czerwoną kartką za brzydki faul na Głuszce.
Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.