|
2:1 (2:0) |
|
LKS Promyk Bolęcin |
|
Zgoda Byczyna |
|
Czas spotkania: 90 min.
Gdyby nasi zawodnicy byli chociaż w troszkę lepszej dyspozycji strzeleckiej, spotkanie byłoby rozstrzygnięte już po pierwszych 45-ciu minutach. Początek spotkania nie zapowiadał aż takiej przewagi Promyka. Goście dłużej utrzymywali się przy piłce i w 16. minucie stworzyli sobie okazję, która powinna zakończyć się bramką. Po zagraniu długiej piłki za obrońców do piłki doszedł napastnik Zgody jednak w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek z Malczykiem. W 22. minucie mieliśmy odpowiedź gospodarzy. G.Sieprawski dośrodkował z rzutu rożnego a Kocot strzałem głową otworzył wynik. Od momentu zdobycia bramki Promyk zaczął stwarzać coraz groźniejsze sytuacje. W 33. minucie G.Sieprawski dośrodkował z prawej strony do Adamczyka ten jednak z bliska uderzył mocno nad poprzeczką. Minutę później kapitan Promyka uderzył z dystansu a bramkarz z trudem przerzucił piłkę nad poprzeczką. Sześćdziesiąt sekund później zimną krew zachował Sabuda i po otrzymaniu piłki od Z.Domurata w sytuacji sam na sam przymierzył tuż przy słupku podwyższając wynik. Kolejne dwie minuty później okazję miał Adamczyk jednak uderzył po ziemi wprost w bramkarza. W 38. minucie w idealnej okazji znalazł się Rogaczewski jednak stając oko w oko z bramkarzem uderzył za lekko. Dwie minuty później mieliśmy kolejną dobrą szansę na gola. Sabuda dośrodkował z prawej strony, bramkarz odbił piłkę przed siebie a G.Sieprawski z bliska uderzył nad poprzeczką. Ostatni raz w pierwszej połowie poważnie zagroziliśmy gościom w 42. minucie. W pole karne wpadł M.Domurat jednak jego strzał zdołał odbić bramkarz. W drugiej odsłonie okazji bramkowych było już mniej. W 50. minucie po rzucie rożnym główkował G.Sieprawski a stojący za nim Rogaczewski jeszcze próbował zmienić tor lotu piłki jednak uderzył za lekko i piłka wylądowała w rękach bramkarza. W 85. minucie groźnie uderzał Lewarczyk jednak po obróceniu się z piłką w polu karnym minimalnie chybił. Minutę później bardzo groźnie było pod bramką Promyka, jednak zawodnik Zgody po dobrym dośrodkowaniu uderzył głową tuż obok słupka. W 88. minucie Sabuda dograł do niepilnowanego T.Sieprawskiego ten jednak uderzył w golkipera. Goście w końcu dopięli swego i w ostatniej minucie gry po dośrodkowaniu z prawej strony napastnik Zgody ładnym strzałem głową zdobył bramkę kontaktową. Chwilę po zdobyciu bramki sędzia zakończył spotkanie i tym samym to Promyk mógł cieszyć się ze zdobycia trzech punktów.
1.
Malczyk Dawid
2.
Domurat Zbigniew (1 asysta)
3.
Wacławek Michał
4.
Zieliński Mariusz
5.
Kocot Jacek
6.
Adamczyk Robert
7.
Sabuda Wojciech
8.
Domurat Michał
9.
Budnik Kamil 70"
Kot Jakub
10.
Sieprawski Grzegorz (1 asysta)
75"
Sieprawski Tomasz
11.
Rogaczewski Daniel 70"
Lewarczyk Łukasz
Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.