LKS Promyk Bolęcin - strona oficjalna

Po trzech zwycięstwach z rzędu nasza drużyna zeszła dzisiaj z boiska pokonana. Pierwszą groźną okazję stworzyliśmy w 4. minucie. G.Sieprawski dośrodkował z rzutu wolnego, a Adamczyk w zamieszaniu podbramkowym uderzył obok bramki. Minutę później mieliśmy odpowiedź gospodarzy. Zawodnik Regulic otrzymał dośrodkowanie z prawej strony i uderzył na bramkę, piłka jednak po nodze naszego obrońcy przeleciała nad poprzeczką. W 24. minucie było już 1:0. Napastnik SPRiN-u wystartował do piłki i spokojnie podprowadził ją pod bramkę umieszczając tuż przy słupku w siatce. Dwie minuty później gospodarze zadali drugi cios. Po bardzo podobnej akcji ten sam zawodnik obrócił się z piłką w polu karnym uderzając w długi róg. W 31. minucie zdobyliśmy bramkę kontaktową. G.Sieprawski zagrał na szesnasty metr do Rogaczewskiego a ten uderzając z pierwszej piłki dał nadzieję na korzystny wynik. Po zmianie stron groźnie było w 55' minucie, Rogaczewski z bliska trafił jednak w bramkarza. Dziesięć minut później Kot zagrał miękko na długi słupek jednak zamykający akcję Bębenek nie sięgnął piłki. Chwilę potem Kwadrans musiał trzeci raz wyciągać piłkę z siatki. Nieporozumienie naszych zawodników wykorzystał piłkarz Regulic i wchodząc w nasze pole karne ładnym strzałem podwyższył wynik. Do końca spotkania żadna z drużyn nie stworzyła sobie groźniejszych sytuacji, a na boisku zamiast gry coraz częściej dochodziło do spięć i przedłużania gry. Tym samym po serii trzech ligowych zwycięstw wracamy z Regulic na tarczy.