LKS Promyk Bolęcin - strona oficjalna

Mecz mógł idealnie rozpocząć się dla gości, którzy już w drugiej minucie zmusili Kwadransa do sporego wysiłku. Zawodnik Wisły uderzył z woleja po złym wybiciu obrońców jednak nasz bramkarz popisał się ładną obroną i zdołał odbić piłkę. W 14. minucie Rogaczewski umieścił piłkę w siatce, jednak radość nie trwała długo ponieważ sędzia odgwizdał pozycję spaloną naszego napastnika. W 30. minucie Budnik uderzył po długim rogu jednak piłka minęła bramkę. W 38. minucie idealną okazję miał Sabuda, który dostał piłkę od Adamczyka i stanął oko w oko z bramkarzem. Po jego strzale piłka odbiła się od słupka i toczyła po linii bramkowej jednak dopadł do niej obrońca Wisły i tym samym dalej mieliśmy bezbramkowy remis. Druga połowa udanie rozpoczęła się dla Promyka. Adamczyk wystartował do długiej piłki, a bramkarz interweniujący za polem karnym przewrócił naszego zawodnika. Do piłki podszedł Rogaczewski i z ostrego kąta bezpośrednio z rzutu wolnego otworzył wynik. W 67. minucie Sabuda uderzył płasko na bramkę, bramkarz zdołał odbić piłkę w bok jednak dopadł do niej G.Sieprawski i z bliska podwyższył wynik. W 76. minucie nasi zawodnicy przypieczętowali zwycięstwo. Z rzutu wolnego uderzył G.Sieprawski, piłkę próbował jeszcze trafić głową Lewarczyk co zmyliło bramkarza i piłka wpadła do bramki.