|
1:2 |
|
Unia Kwaczała |
|
LKS Promyk Bolęcin |
|
Czas spotkania: 90 min.
Po raz kolejny gracze Promyka zaserwowali sobie oraz kibicom dramatyczny przebieg spotkania. Wszystko mogło potoczyć się po naszej myśli, gdyby w 15. minucie Sabuda wykorzystał jedenastkę podyktowaną za faul na G.Sieprawskim. Bramkarz zdołał jednak odbić jego strzał oraz dobitkę. Niewykorzystany karny zemścił się w 26. minucie, kiedy zawodnik Unii płaskim strzałem z szesnastu metrów pokonał Kwadransa. Warto dodać że było to chyba jedyne celne uderzenie na bramkę Promyka w pierwszej połowie. Pomimo straconej bramki nasza drużyna nadal stwarzała sobie dogodne sytuacje, jednak brakowało skutecznego wykończenia. W drugiej odsłonie nasza gra nie wyglądała już tak okazale, a gospodarze starali się przedłużać każde wznowienie gry. W 80. minucie do prostopadłej piłki od Sabudy wystartował T.Sieprawski i umieścił piłkę tuż przy słupku po czym utonął w objęciach kolegów. Wydawało się w tej chwili, że remis był nie najgorszym rezultatem, biorąc pod uwagę, że "nie był to nasz dzień". Swój dzień miał jednak T.Sieprawski. Najpierw zgrał głową do G.Sieprawskiego, ten pomknął na bramkę i wystawił piłkę swojemu bratu, a potem precyzyjnym strzałem w ostatniej minucie doliczonego czasu gry (90+3) strzelił bramkę na 2:1. Tuż po wznowieniu gry sędzia zakończył spotkanie i tym samym po kolejnym emocjonującym spotkaniu Promyk zgarnął 3 punkty. Warto dodać, że było to 5 zwycięstwo z rzędu na wiosnę.
1.
Kwadrans Piotr
2.
Domurat Zbigniew
3.
Wacławek Michał
4.
Labak Marek
5.
Zieliński Mariusz
6.
Adamczyk Robert
7.
Sabuda Wojciech (1 asysta)
8.
Budnik Kamil
9.
Bębenek Łukasz 75"
Kot Jakub
10.
Lewarczyk Łukasz 65"
Sieprawski Tomasz
11.
Sieprawski Grzegorz (1 asysta)
90"
Klinkosz Krystian
Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.