1:3 (0:1) |
||
Górnik II Libiąż | LKS Promyk Bolęcin | |
Od początku spotkania Promyk przejął inicjatywę, jednak nie udało się przenieść posiadania piłki na wynik. Najbliżej zdobycia bramki byli Wojtoń oraz Piegza. W 38. minucie Kocot dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne, a piłka po odbiciu od słupka wpadła do siatki. Po zmianie stron w ciągu dwóch minut Promyk zdobył dwie bramki. Najpierw przypadkowo zagraną piłkę przyjął Wojtoń i strzałem po długim słupku podwyższył wynik, a chwilę później Buczek wykorzystał dośrodkowanie Kocota z rzutu rożnego. Gospodarze odpowiedzieli w 68. minucie i strzałem w sytuacji sam na sam po prostopadłym podaniu. Szansę na bramkę w debiucie mieli Sieprawski i Rejdych jednak strzał tego pierwszego bramkarz sparował na rzut rożny, a po strzale Rejdycha piłka wpadła do bramki z tym że sędzia odgwizdał pozycję spaloną. Dogodną okazję miał także Gwizdała, po którego strzale piłka odbiła się od słupka i wylądowała w rękach bramkarza.
|
|