szkoda mecz byl spokojnie do wygrania gdyby nie ta przerwa
panowie co sadzicie o sedziowaniu na dzisiejszym meczu? ja uwazam ze głownym rozgrywajacym był sedzia , ktory mylił sie za kazdym razem, i zawsze na nasza niekorzysc, nie chce tu wyjsc na kogos kto uwaza ze bolecin jest jakos zle oceniany przez sedziow ale dzisiejszy mecz pokazał brak profesjonalizmu, i kompetencji dla głownego sedziego, takie ocenianie jest wyniszczajace dla sportu i dla piłki a takze dla nas piłkarzy, bo my Bolecin na boisku zostawiamy serce i walczymy , a sedzie skutecznie nas temperował nie majac najlepszego dnia chyba, słabo zagralismy w pierwszej połowie, w drugiej pokazalismy pazur ale jak tu wygrac ?;jak sie pytam dorownac i wygrac z przeciwnikiem jak sie nie uznaje prawidłowo strzelonych bramek , a kartki daje za nic.Jak sedzia przychodzi na mecz i dostaje za to pieniadze to wymagana jest odrobina wyczucia meczu profesjonalizm jakis mały i sprawiedliwosc, a tutaj jak sedzia w kilkunastu swoich interwencjach zmienił losy meczu, zniechecił do gry i zarżnął nasz zespoł, mielismy do niego pretensje ale on sam swoimi błedami to sprowokował i zamiast uspokoic sytuacje zaczał sie mscic dajac kartki bez sensu i zabił sport.
sedzia albo kupiony albo niedorozwinięty :)
Odbierał mi ochotę do gry swoimi decyzjami.
Kawł chvja reszta gnoja taka jste prawda!!!!!!!!! Miał farta,że co niektórzy umieli się jeszcze powstrzymać.
Panowie uważam że troche przesadzacie, przy tej bramce co Wam nie uznał powinniście mieć pretensje do własnego zawodnika, tego co dobijał piłkę do pustej bramki, prawdopodobnie by sama wpadła i nie było by sprawy, a tak to prawidło liniowy pokazał pozycję spaloną, następna sytuacja przy bramce strzelonej przez Was, sędzia mógł zagwizdać niebezpieczne zagranie Waszego zawodnika przy strzale z przewrotki,obrońca był tuż za jego plecami.Rozumiem emocje ale jak już chcecie kogoś obrażać, to najpierw popatrzcie na swoje decyzje, zagrania (strzał zawodnika z 4m w slupek, strzelają Wam bramke z wolnego jak trampkarzą). Troszke wiecej samokrytyki, bo najłatwiej jest zrzucić na kogoś winę za swoją nienajlepszą postawę.
panie inny sedzia, czy Pan widział mecz? czy ogladalismy inne spotkanie? mowi Pan ze by nie obrazac innych i odrazu mowi ze strzelaja nam jak trampkarzom, wiec tu widze sprzecznosc, my uwazamy ze sedzia zmienił losy meczu bo wszyscy sie smiali z jego decyzji kibice i kazdy co to widział, a on poprostu sie jakby mscił na nas , Piłkarzach promyka, co my bylismy winni temu? w drugiej połowie zaczyna nam dobrze isc , a tutaj takie decyzje sędziego, ktore tylko podpalały atmosfere a sedzia spokojnie nam dawał kartki za nic, chyba że dac karte czy nie dac jest wsród sedziów dowolny, po tych decyzjach całkowicie zniecheciło to do gry, i juz pod koniec widac było ze czekamy na koniec gry ,bo nasza gra nic nie da gdy sedzia tak nas traktuje...
Przy golu strzelonemu "jak trampkarzom" nasz zawodnik nie faulował przeciwnika, a przy trzeciej bramce, arbiter najpierw wskazał na "piątkę", nasi piłkarze więc zaczęli ustawiać się na boisku, a za jakiś czas (nie od razu) zmienił decyzję, że będzie rzut rożny dla Kątów. Rozumiem, że główny sędzia mógł tego nie widzieć, ale jeżeli ma podejmować takie decyzje, po sugestii sędziego liniowego, to od razu bez zawahania, ponieważ czas, który pochłonęły jego myśli o tym czy pozostać przy swoim zdaniu czy przychylić się do opinii kolegi pozwoliły skrzętnie wykorzystać tę okazję gościom.
mysle tez ,że dyskusje o meczu trzeba zakonczyc... Teraz czekamy na Wodną :)
Sorry że sie wtrącam, ale stwierdzenie że strzelili(a dokładnie strzeliłem:) Wam jak trampkarzom to jest sama prawda i nie ma co się obrażać, tylko pilnować sobie takich sytuacji tak jak my to robiliśmy,za co domagaliście się żółtych kartek nie wiem czemu? A faul był w tej sytuacji na 100%! Z tym rogiem to nasz lewy pomocnik zdążył wybić róg z prawej strony, a Wy w tym czasie nie zdążyliście sie ustawić?-dziwne. Moim zdaniem, w sytuacji nieuznanej bramki, to pretensje do kolegi Adamczyka,a nie sędziego.To tyle życze powodzenia i utrzymania sie w B-klasie.
OK ja się już nie wypowiadam, to i tak nic nie zmieni. Chciałbym tylko, aby w przyszłości poziom sędziowania na naszych meczach był wyższy. Dziękuję Kapitanowi i życzę awansu.
kapitanie zrywu, ze Pan sie odezwał w dyskusji wiele mowi, a tam faulu nie było, napewno
bo trafilem w piłke a na mnie wpadł wasz zawodnik, ja tak zawsze gram , a to ze piłka zmieniła tor to przez to ze włozyłem tam noge, decyzje sedziego były błedne i prosze go nie bronic, bo robił wszysto by sie mscic,
Rowniez życzę powodzenia w walce o awans, a dyskusje o poprzednim meczu trzeba juz zakonczyc , pozostanmy przy własnych zdaniach:) i rozejdzmy sie w zgodzie:) ,Piłka jest najwazniejsza w tym wszystkim
|
|