LKS Promyk Bolęcin - strona oficjalna

Po ośmiu z rzędu meczach bez zwycięstwa, nasza drużyna w końcu zdobyła 3 punkty zwyciężając pewnie 5:0. Spotkanie mogło idealnie rozpocząć się dla gości jednak po dograniu na 7 metr przed bramkę i strzale zawodnika Lgoty znakomicie w bramce spisał się P.Kwadrans. Promyk częściej utrzymywał się przy piłce jednak w większości przypadków nasi zawodnicy oddawali lekkie strzały w światło bramki z którymi bez problemu radził sobie bramkarz lub uderzali niecelnie. W 35. minucie w końcu doczekaliśmy się pierwszego trafienia. Adamczyk ruszył z piłką z własnej połowy, minął kilku przeciwników i wyłożył piłkę na szesnasty metr do Sabudy a ten silnym strzałem górny róg bramki dał Prowadzenie naszej drużynie. W drugiej połowie rozwiązał się worek z bramkami. Najpierw do siatki trafił Rogaczewski po dograniu od Budnika. Dwie minuty później podwyższył Wiśniewski, który dopadł do odbitej piłki i uderzył płasko po długim rogu. W 77. minucie rzut rożny wykonywał T.Sieprawski, który dojrzał niepilnowanego Sabudę, a temu nie pozostawało nic innego jak umieścić piłkę w siatce. Ostatnie trafienie to prostopadłe podanie do Sabudy, który minął bramkarza i posłał futbolówkę do pustej bramki. Swoją okazję miał jeszcze T.Sieprawski jednak jego strzał zatrzymał się na poprzeczce.

• Komentarzy [0]
• czytano: [717]
• DO