- autor: KubasH90, 2013-05-19 20:05
-

Promyk Bolęcin - Nadwiślanin Gromiec 2:2 (1:0)
Bramki: Sabuda 1', T.Sieprawski 90+3' - Goście 51', 74'
LINK do relacji
Po bramkach w pierwszej i ostatniej minucie gry Promyk zremisował na własnym obiekcie z mierzącym w awans Nadwiślaninem Gromiec. Gospodarze zaczęli od mocnego uderzenia. Zaraz po wznowieniu gry i wymienieniu kilku podań Kocot długim zagraniem uruchomił Sabudę a ten z zimną krwią wykorzystał okazję i było 1:0. W 14. minucie doskonałą sytuację na zdobycie gola miał Adamczyk, jednak po przechwycie piłki chcąc lobować bramkarza zza szesnastki uderzył za mocno. Ten sam zawodnik ponownie mógł wpisać się na listę strzelców chwilę później jednak po dośrodkowaniu z rzutu wolnego minimalnie przestrzelił głową obok słupka. Ze strony gości najgroźniej było po stałych fragmentach gry, jednak lekkie strzały bronił Malczyk, a dwa razy naszą drużynę uratowała poprzeczka. Drugą połowę lepiej rozpoczęli piłkarze Nadwiślanina. W 51. minucie po dośrodkowaniu z boku boiska z bliska Malczyka pokonał napastnik gości. W 74. minucie z boiska z powodu kontuzji musiał zejść Urbański. Gracze z Gromca wykorzystali grę w osłabieniu Promyka błyskawicznie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i zamieszaniu w polu karnym Malczyk musiał poraz drugi wyciągać piłkę z siatki. Nasi zawodnicy dążyli do zdobycia wyrównującej bramki i ta sztuka udała się w jednej z ostatnich akcji meczu. Najpierw bramkę mógł zdobyć Wiśniewski jednak bramkarz zdołał odbić jego strzał z woleja. W takiej samej sytuacji w ostatniej minucie doliczonego czasu gry znalazł się T.Sieprawski i chociaż uderzył lekko, piłka szczęśliwie wpadła do siatki.